CIERNIE
w ostatnią drogę
idziemy sami
nikt nie poda nam ręki
gdy potkniemy się
idąc stromym zboczem
lub
schodząc w cienistą dolinę
pomiędzy kurhanami
przodków
idziemy w milczeniu
raniąc stopy
o ciernie
skończonego życia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz