wtorek, 15 grudnia 2020

Wierszyk na Boże Narodzenie 2020

 

***

Jadą sanie, jadą konie,

chyba już ich nie dogonię,

piasek w oczy spod płóz leci,

braki śniegu smucą dzieci.

 

Gdzie to słońce, gdzie ta zima,

przecież mróz powinien trzymać,

a tu siąpi, ciemno, dennie

i tak bardzo, bardzo sennie.

 

Czas rękawy już zakasać

i zatańczyć przy marakasach

wokół bombek i choinki

żeby nie dostać anginki ;)

krążąc wokół chałupinki.

 

Wszystkim trzeba dziś spokoju

i bardzo dobrego nastroju,

więc urządźmy piękne święta

niechaj wokół płynie kolęda,

niech się łza zakręci w oku

oby do Nowego Roku!!!!